Wszystko rozpoczęło się imprezą w Las Vegas. Grupa znajomych wraz z 31-letnim Timberlakiem odwiedziła najpierw restaurację Sinatry w Wynn Hotel, po czym poszła do jednego z najbardziej luksusowych klubów nocnych w Encore Hotel. Po imprezie całe towarzystwo przeniosło się do meksykańskiej miejscowości Cabo San Lucas.
Timberlake był bardzo szczęśliwy, a uśmiech nie schodził z jego twarzy. Mimo wszystko cały czas przebywał w prywatnym obszarze i nie wychylał się na zewnątrz, by bawić się również z nieznajomymi. Nie stronił jednak od alkoholu. Wszyscy bawili się przy drinkach - powiedział jeden z obserwatorów całej imprezy.
Jak ostatnio podały media, 31-letni Timberlake zamierza w październiku we Włoszech poślubić Jessikę Biel, z którą jest już zaręczony.
Uroczystość miałaby się odbyć w Palazzo Margherita, wystawnym hotelu reżysera Francisa Forda Coppoli.
Słyszałam, że ślub ma być bardzo intymną uroczystością, która odbędzie się w ogrodzie posiadłości. Później goście będą mogli bawić się przy basenie lub pobliskiej altance. Państwo Młodzi zażyczyli sobie, by było bardzo dużo kwiatów - zdradziła Diana Sorenso, osoba odpowiedzialna za całą ceremonię.