Przypomnijmy, iż niektóre plotkarskie portale twierdzą, że Anna Dereszowska ma romans i zapewniają, iż kochankiem aktorki jest bardzo znany, a co gorsza żonaty mężczyzna. Tożsamość rzekomej nowej miłości gwiazdy nie została opublikowana, z obawy przed wybuchem dużego skandalu.
Zarówno Anna Dereszowska, jak i jej partner Piotr Grabowski dotychczas milczeli w kwestii plotek o rozpadzie swojego związku. Jednak ilość publikacji i coraz śmielsze sugestie, dotyczące tego, kim jest kochanek aktorki, zmusiły parę do zabrania głosu:
Z zasady nie komentujemy naszego życia prywatnego, dlatego do tej pory nie odpowiadaliśmy na pytania dotyczące domniemanego kryzysu w naszym związku. Jednak w obecnej sytuacji, kiedy forma i liczba tych „doniesień” zaczęła za bardzo ingerować w naszą prywatność i może się odbić na naszym dziecku czujemy się zmuszeni zainterweniować. - czytamy na wstępie oświadczenia przesłanego do mediów przez Annę Dereszowską i Piotra Grabowskiego.
„Informacje”, które dotychczas były pod znakiem zapytania, teraz przedstawiane są jako pewnik. Nikt z naszego naprawdę bliskiego otoczenia nie komentuje żadnych informacji, które ukazują się w ostatnim czasie na nasz temat. Rzekomi "znajomi", którzy są cytowani przez dziennikarzy prawdopodobnie w ogóle nie istnieją, a najprawdopodobniej są jedynie tworem wyobraźni autorów tekstów. - twierdzą aktorzy
Dereszowska i Grabowski zapewniają także, że wystąpią na drogę sądową przeciwko osobom i wydawnictwom, które wciąż będą publikowały informacje naruszające ich prywatność i dobra osobiste.