Jak podaje "Na Żywo", Magda Gessler bardzo długo negocjowała z właścicielami sieci sklepów spożywczych swój udział w kampanii reklamowej. Restauratorka stwierdziła ponoć, że 3 miliony złotych to dla niej zbyt mała kwota i zażądała znacznie więcej.

Reklama

Tabloid donosi, że szefowie zniecierpliwieni wygórowanymi żądaniami gwiazdy TVN-u, zerwali negocjacje i zaproponowali udział w reklamie Pascalowi Brodnickiemu i Karolowi Okrasie.

Czy Magda Gessler faktycznie jest już tak dużą gwiazdą, że kontrakt opiewający na 3 miliony złotych jest dla niej zbyt mało atrakcyjną ofertą? A może chodzi o troskę o wizerunek związaną z tym, iż restauratorka nie chciała kojarzyć się społeczeństwu z siecią dyskontów spożywczych?