Związek Mariusza Trelińskiego i Edyty Herbuś rozpoczął się ponad dwa lata temu. Tancerka i reżyser poznali się na castingu do nowego musicali Trelińskiego "Traviata". Herbuś podczas castingu zachwyciła artystę swoim tańcem i dostała angaż w jego nowym projekcie. Wkrótce jednak parę połączyło coś więcej niż praca nad przedstawieniem.
Związek celebrytki i o 19 lat starszego od niej, światowej sławy reżysera budził ogromne emocje w polskich mediach. Pisano, że romans pary jest mezaliansem, że Edyta chce przy pomocy partnera rozwinąć swoją karierę, Trelińskiemu zaś zarzucano kryzys wieku średniego i podbudowywanie własnego ego poprzez romans z dużo młodszą tancerką.
Oni jednak, choć w wywiadach mówili, iż komentarze pojawiające się w prasie są dla nich krzywdzące, pielęgnowali łączące ich uczucie. Po pierwszej fali zainteresowania, media w końcu zaakceptowały ten związek i odpuściły zakochanym, co jakiś czas pokazując jedynie ich wspólne zdjęcia z oficjalnych przyjęć.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że miłość Edyty Herbuś i Mariusza Trelińskiego jednak się wypaliła. Jak zapewnia Super Express, tancerka i reżyser nie są już razem. Herbuś nie chciała komentować tego faktu, tabloid twierdzi jednak, że celebrytka bardzo przeżywa rozstanie z ukochanym.