Pogłoski o rozejściu się aktorów pojawiły się już pod koniec zeszłego roku - Depp coraz więcej czasu poświęcał na pracę w Los Angeles, a parę coraz rzadziej widywano wspólnie - ostatni raz pojawili się razem na oficjalnej imprezie w 2010 r. 49-letni artysta jeszcze w maju jednoznacznie dementował plotki o rozstaniu, podobnie jak jego 10 lat młodsza partnerka. Jak twierdzi źródło magazynu "People" dwójka próbowała od wielu miesięcy ratować związek, choć od dawna zdawała sobie sprawę, że ich próby są skazane na porażkę. Depp był ponoć bardzo zdeterminowany, by ocalić relację - stąd jego zaprzeczenia.
Johnny Depp i Vanessa Paradis poznali się w 1998 r. w paryskim Hotelu Costes, gdzie aktor brał udział w zdjęciach do filmu Romana Polańskiego pt. "Dziewiąte wrota". Amerykanin wkroczył w związek z Francuzką wprost z kilkuletniej relacji z brytyjską top modelką Kate Moss. W 1999 r. przyszła na świat ich pierwsza pociecha - córka Lily-Rose, a w 2003 r. urodził się im syn Jack.
Choć dwójka nigdy się nie pobrała, to wielokrotnie podkreślała, że obdarza się dużą dozą zaufania, daje sobie przestrzeń, a dzieci stanowią solidny fundament ich związku. Aktorzy dzielili swój czas kursując między posiadłościami w podparyskim Meudon, Los Angeles, wyspą na Bahamach, a willą Le-Plan-de-la-Tour pod Saint Tropez. Zawsze starali się zachować prywatność i stronić od uwagi mediów, szczególnie chroniąc swoje dzieci przed czujnym okiem dziennikarzy.
Parę miesięcy temu, wraz z pojawieniem się spekulacji o rozłące Deppa z Paradis, zaczęto łączyć go z młodą aktorką i projektantką Ashley Olsen oraz z 26-letnią Amber Heard, z którą wystąpił w "Dzienniku zakrapianym rumem". Rzecznik aktora podkreśla, że partnerzy rozstali się w zgodzie i prosi o uszanowanie prywatności ich, a przede wszystkim ich dzieci.(PAP Life)
ksz/ dki/