Po jednym z występów w Palais Ommnisports w Paris-Bercy Axl Rose zauważył, że ktoś wdarł się do jego garderoby i zabrał trzy diamentowe naszyjniki. Jak podała miejscowa policja, Rose po odkryciu przestępstwa był wściekły. Sprawa cały czas jest badana.

Reklama

To jednak nie jedyna zła wiadomość dla gwiazdy rockowej muzyki.

Ostatnio band jest ostro krytykowany za spóźnienia na koncerty. Często zaczynają się one dopiero po 23. W Londynie rozpoczęli grać 50 minut później, niż było to zaplanowane. Fani byli do tego stopnia zawiedzeni, że rzucali w nich plastikowymi kubeczkami.