Doda zaczęła się spotykać z Błażejem Szychowskim latem ubiegłego roku. Potem były wspólne wywiady, sesje zdjęciowe... Plotkowano o ślubie pary.
Przed długim weekendem gwiazda napisała na swoim profilu na Facebooku:
- Odchodzę nie dlatego, że nie umiałabym cię zabić. Odchodzę, bo potrafiłabym to zrobić.
Skąd ta nagła decyzja?
Bliska znajoma gwiazdy zdradza "Faktowi":
- Dorota ma bardzo silny charakter i lubi kiedy jej facet potrafi postawić ją do pionu. Niestety, Błażej mimo aparycji macho jest bardzo spokojnym romantykiem. I o ile na początku Dorocie podobała się taka odmiana, o tyle z czasem zaczęła ją męczyć. Do tego stopnia, że od kilku tygodni nie mogli w ogóle się ze sobą dogadać.