Problem, który - wydaje się - wreszcie zauważyła firma Mattel Inc. polega na tym, że sylwetka Barbie promowała chorobliwie chudą sylwetkę. Taki wpływ na dziewczynki, które bawią się lalkami, mógł prowadzić je do odchudzania się, a w konsekwencji nawet do groźnej dla życia anoreksji.
Od teraz lalka Barbie będzie wyglądać bardziej realistycznie. Poszczególne jej "modele" będą również bardziej zróżnicowane. Niektóre przytyją, inne urosną, a jeszcze inne będą szczupłe, ale tak, żeby wyglądały naturalnie. Producent zapowiada, że Barbie - oprócz trzech nowych rodzajów sylwetki - zyska również 22 barwy oczu i 24 fryzury.
A co z Kenem, partnerem Barbie? W tej sytuacji należałoby oczekiwać, że wkrótce firma Mattel wypuści na rynek także linię "męskich" lalek, bardziej odpowiadających rzeczywistości. Czyli z mniej umięśnionymi ramionami, za to z piwnym brzuszkiem, przerzedzoną czupryną i wczorajszym zarostem...
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.