W nowym serialu „Lulu" bohaterka Joanny Kurowskiej to Elka, która mieszka w tym samym bloku co Lucyna Makowska i od lat piecze torty na zamówienie. Dlatego cukiernicza działalność Lulu koliduje z jej biznesem! W związku z tym zazdrosna sąsiadka postanawia sabotować jej zamówienia i utrudniać pracę. Poza tym Elka kokietuje mężczyzn. Ma swojego kochanka - dzielnicowego Witolda (Mirosław Kropielnicki), ale jednocześnie prowadzi gierki z ojcem Lulu - Zygmuntem (Marek Siudym). Elka raz zbliża się do niego, a innym razem złośliwie odrzuca. Z kolei Zygmunt podkochuje się w Elce, do której zaleca się w sposób bardzo niedojrzały, płatając jej różne figle, robiąc kawały i dokuczając.

Reklama

Promując serial „Lulu” Joanna Kurowska udzieliła wywiadu dziennikarce „Faktu”, w którym między innymi opowiedziała, od czego zaczęła się jej metamorfoza, na jaką aktywność fizyczną postawiła, aby poprawić swoją kondycję na wiosnę oraz którą dietę preferuje.

- Wzięłam się za siebie, bo pewnego dnia zobaczyłam siebie na ekranie i widziałam starą, grubą babę. Stwierdziłam, że muszę schudnąć. Już udało mi się zrzucić 10 kg i teraz jeszcze 7 i będę w takiej kondycji, w jakiej chcę być. Staram się lepiej odżywiać i uprawiam sport! - wyznaje odtwórczyni roli Elki z serialu „Lulu".

Reklama

Jaka aktywność fizyczna jest najlepsza dla Joanny Kurowskiej?

- Uwielbiam ćwiczyć w domu, wychodzi mi to. Wiem, że są osoby, które muszą iść na siłownię, żeby się zmobilizować, ale to zajmuje bardzo dużo czasu. Natomiast ja ćwiczę w domu i cieszę się, że potrafię być tak konsekwentna. Zdarzało się nawet, że wracałam do domu o północy, to przed pójściem spać ćwiczyłam, chociaż te 10 minut, bo chodzi o to, żeby robić to systematycznie - zapewnia aktorka.

A którą dietę stosuje gwiazda serialu „Lulu”, żeby schudnąć?

- Staram się niektóre rzeczy ograniczać, a dzisiaj Kinga Dębska (przypominamy - reżyserka serialu „Lulu”) powiedziała mi o rewelacyjnej diecie, tzw. przerywanej – podsumowuje Joanna Kurowska.