Informację o zatrzymaniu potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

- We wtorek, 7 lutego na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie zatrzymany został Emil S., podejrzany w postępowaniu dotyczącym działania na szkodę wierzycieli spółki zajmującej się produkcją filmową - poinformowała w środę prokurator Aleksandra Skrzyniarz.

Reklama

Według ustaleń PAP były mąż piosenkarki Dody zostanie jeszcze w środę doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. "Przedstawione zostaną mu dodatkowe zarzuty związane z przestępczą działalnością" - podkreśliła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Z ustaleń śledztwa wynika, że do zawarcia wskazanej umowy spółki doszło 11 września 2019 roku. W tej sprawie pod koniec listopada 2021 roku zarzuty usłyszał zarówno Emil S., jak i piosenkarka. Dorota R. usłyszała wtedy jeden zarzut, a S. - 45 zarzutów.

Reklama

- Dorota R.-S. usłyszała zarzut udzielenia pomocy do usunięcia zagrożonych zajęciem składników majątkowych spółki zajmującej się produkcją filmów poprzez utworzenie na terenie Malty nowej jednostki gospodarczej – spółki prawa maltańskiego - informowała wtedy prok. Aleksandra Skrzyniarz. - Dorota R.-S. przejęła wówczas funkcję dyrektora, jak również zasiadała w zarządzie spółki w zamiarze, aby Emil S. będący dłużnikiem udaremnił zaspokojenie wierzycieli - tłumaczyła.

Emilowi S. przedstawiono w prokuraturze łącznie 45 zarzutów obejmujących udaremnienie zaspokojenia wierzycieli poprzez utworzenie spółki z siedzibą na Malcie, a następnie przeniesienia na nią majątku w postaci pieniędzy w kwocie ponad 12 mln złotych.

- Materiał dowodowy w sprawie wskazuje, że podejrzany dokonał powyższego w celu udaremnienia zaspokojenia wierzycieli posiadających wobec spółki należności zasądzone orzeczeniami sądów. Emil S. zawarł również umowy przenoszące prawa autorskie oraz udziały w zyskach osiąganych z produkcji filmowych - przekazywała. - Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia mienia w łącznej wysokości około 8,5 mln na szkodę 44 pokrzywdzonych inwestorów, którzy finansowali produkcje filmowe - dodała prokurator.

Reklama

(PAP)

autor: Bartłomiej Figaj

bf/ mark/