W głównym wydaniu "Wiadomości", które 1 stycznia poprowadziła Danuta Holecka nie zabrakło materiałów na temat "Sylwestra Marzeń z Dwójką".

Prowadząca i dziennikarze wspominali o zespole Black Eyed Peas, ale ani razu o tym, że artyści wyszli na scenę z tęczowymi opaskami na ramionach.

Reklama

Kikukrotnie padła informacja o rekordzie oglądalności.

"Koncert pobił rekord oglądalności 8,3 mln widzów" - powiedziano. W serwisie pojawił się także prezes stacji Mateusz Matyszkowicz.

Mamy rekordową widownię. Tyle Polaków nie witało wspólnie nowego roku z telewizją polską czy żadnym medium w Polsce. Byliśmy zjednoczeni, byliśmy razem. Cieszę się, bardzo dziękuję - mówił prezes TVP.

Materiały mówiły o gestach solidarności związanych z Ukrainą. Nie padły jednak słowa o wsparciu społeczności LGBT.

Zespół pokazał milionom, często młodym ludziom, w Stanach Zjednoczonych, jak pięknym krajem jest Polska i jakie dobre serca mają Polacy - przekazano.

Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Szampańska zabawa przed telewizorami, jak i pod sceną gdzie zgromadziło się blisko 65 tys. widzów - podsumowano.