Łepkowska rok temu straciła swojego ukochanego teriera rosyjskiego. Irmo, bo tak się wabił, mieszkał w w jej domu przez ostatnie 15 lat. Strata była dla niej bardzo bolesna.
Jeśli jakiś pies zasługuje na dostanie się do Psiego Nieba, to na pewno mój Irmo. Dziś w południe, miesiąc przed piętnastymi urodzinami musiałam go pożegnać. Trzymałam jego głowę na kolanach i mówiłam mu, jak bardzo go kocham, kiedy zasypiał - napisała na Facebooku.
Gwiazda postanowiła, że w jej domu zamieszka nowy pies. Zdecydowała się kupić psa prosto z hodowli. Cena takiego zwierzaka wynosi od 6 do nawet 10 tys. złotych.
Dlaczego podjęła taką decyzję? Wytłumaczyła w swoim wpisie.
I od piątku jest z nami Bingo. Australijski labradoodle z hodowli Amber Australian Labradoodle. Tak, wiem, "nie kupuj, adoptuj". Wspieram schroniska, sponsoruję często chore kundelki. Ale nie mam w swoim życiu przestrzeni na pieska, który może mieć poważne problemy behawioralne lub zdrowotne. Że ten z hodowli też takie może mieć? Jasne, ale szansa jednak mniejsza - napisała.
Mamy na wsi wspólny dom z dziećmi, przyjeżdża trzyletni wnuk, za rok raczkować po podłodze będzie wnuczka. Więc i z tego powodu chciałam psa, który będzie bardziej przewidywalny. A labradoodle podobają mi się od czasu, gdy spotkałam jednego w kawiarni niedaleko domu... - dodała.