Pani Bożena podzieliła się z widzami swoimi wspomnieniami i sposobami na udane święta.

Kiedy córka prowadziła program, ona gotowała wraz z braćmi Budnik, którzy są etatowymi kucharzami "Pytania na śniadanie.

Izabella osobiście przedstawiła swoją mamę.

Chciałabym pokazać danie, bez którego nie wyobrażam sobie świąt - powiedziała pani Bożena.

Reklama

Daniem tym jest polędwiczka faszerowana pieczarkami, która jak zaznaczyła, zawsze znika ze stołu jako pierwsza w czasie świąt. W Wigilię w domu Izabelli królują z kolei ryby - tradycyjny karp oraz kotlety mielone z ryby.

Święta to gęś. Zawsze była ogromnym rarytasem. Jeżeli szliśmy na pasterkę to po niej, a jeśli nie szliśmy, bo pogoda nie sprzyjała, to o północy wszyscy, a mam troje rodzeństwa, wychodzili i szli do kuchni, żeby skubnąć tej gęsi - opowiadała pani Bożena.

Wigilię robimy rodzinnie. Mam wsparcie, bo robimy to u mojej siostry. Jest 17 osób, każdy ma jakieś zadanie, coś musi przygotować. Ja zajmuję się rybą i pierogami - dodała.

Schab to danie, które nigdy nie spotkało się z dezaprobatą. Aromat jest taki, że nie można się mu oprzeć. Bardzo prosta receptura - schab lekko rozbity, układamy w brytfannie posmarowanej olejem. Głównym składnikiem jest cebula, nie żałujemy jej. Sekretnym składnikiem jest majonez - mówiła.

Iza pomaga dużo jeśli chodzi o sprzątanie, logistykę. Murzynek w jej wykonaniu to jest poezja - odpowiedziała, zapytana, czy córka pomaga w przygotowaniach.

Reklama

Internauci byli zachwyceni mamą prowadzącej. Nie szczędzili jej komplementów.

Mama chyba musiała w przedszkolu urodzić panią Izę, bo wygląda jak jej siostra; Widać po kim Iza ma urodę ;Ale piękne i podobne - pisali.