Teresa Lipowska na gali Wiktorów pojawiła się z racji nominacji w kategorii aktorka.

Ostatecznie statuetkę w tej kategorii otrzymała Maria Dębska za rolę w filmie "Bo we mnie jest seks".

Po gali Teresa Lipowska udzieliła wywiadu serwisowi Pomponik. Jedno z pytań dziennikarza nie spodobało aktorce i postanowiła zakończyć rozmowę.

Reklama

Bardzo źle się czuję na takich imprezach. Nie lubię być w takich tłumach. Wolę swoje mieszkanie, spacery i przestrzeń - mówiła podczas rozmowy.

Dziennikarz zapytał aktorkę, co sądzi na temat Julii Wieniawy, topowej polskiej aktorki młodego pokolenia. Pytanie najwyraźniej nie przypadło Lipowskiej do gustu, bo przerwała wywiad.

Wie pan co, nie będziemy... Widzę, że to już są takie plotkarskie, jakieś... Nie, nie. To dziękuję - stwierdziła.