Przyłapałem się na tym, że nie jestem panem sytuacji na scenie – powiedział w rozmowie z Dorotą Wellman. Zapewnił, że nie oznacza to całkowitej rezygnacji z aktywności zawodowej.

- Na razie sprzedałem się innemu rodzajowi sztuki, spróbuję wyreżyserować przedstawienie – zdradził Gajos.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu