W rozmowie z redakcją przeAmbitnych wyznał, że podjął wtedy bardzo świadomą decyzję. Nie musiałem tego robić, a jednak stamtąd odszedłem zgodnie ze swoimi przekonaniami - powiedział. Mam jedną twarz, jeden kręgosłup i wielu przyjaciół, którzy będą podawali mi ręce - dodał.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu