Po tym, co wydarzyło się w Sejmie w środę (11 sierpnia) Panasewicz postanowił ostro skrytykować działania Kukiza.
Zawsze byłem wstrzemięźliwy co do tego osobnika (wiadomo - muzyk, fajny kolega etc.), ale to, co stało się dziś na oczach ludzi, jest jednoznaczne. Wstydzę się każdego dnia kiedy przyszło mi podać ci rękę, ty gnoju - napisał.
11 sierpnia br. w Sejmie trwały obrady nad projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, którą w media i opinia publiczna chętnie nazywają lex TVN. W ich trakcie Bartłomiej Sienkiewicz i Władysław Kosiniak-Kamysz zgłosili wniosek formalny o ich przerwanie do września br. Wniosek przegłosowano pomyślnie za pomocą 229 głosów za do 227 głosów przeciw.
Jako reakcję na wynik głosowania marszałek Sejmu ogłosiła przerwę i zwołała Konwent Seniorów. Podczas trwania przerwy Paweł Kukiz i Jarosław Sachajko z Kukiz'15 stwierdzili, że chcieliby zagłosować ponownie, gdyż we wcześniejszym głosowaniu pomylili się, po czym marszałek Sejmu ogłosiła reasumpcję głosowania, co zaowocowało finalnie odrzuceniem wniosku Bartłomieja Sienkiewicza i Władysława Kosiniaka-Kamysza o przerwanie obrad do września. Obrady Sejmu kontynuowano i głosowanie nad lex TVN odbyło się. Nad jej przyjęciem głosowało 228 posłów, przeciw było 216, a 10 wstrzymało się od głosu.