36-latek pracował nad nią w sekrecie przez rok wraz z nagradzanym ghostwriterem. Zyski ze sprzedaży mają trafić na cele charytatywne.
Piszę to nie jako książę, którym się urodziłem, ale jako mężczyzna, którym się stałem. Mam nadzieję, że opisując swoje wzloty, upadki, błędy i lekcje, których się nauczyłem, pokażę innym, że nieważne, skąd pochodzisz, mamy więcej wspólnego niż myślisz - powiedział.