Martyna Wojciechowska jako pierwsza potwierdziła doniesienia mediów na temat rozstania z Kossakowskim.

Teraz podróżnik postanowił odnieść się do tej sprawy.

Nie chcę uciekać od odpowiedzialności, chciałbym tylko napisać, że ocenianie, znając czyjeś życie jedynie przez pryzmat medialnej ekspozycji, to ocenianie na podstawie wyjątkowości niemającej wiele wspólnego z prawdziwym życiem. Ważne i bolesne decyzje nie są podejmowane z dnia na dzień. To zawsze trudny i skomplikowany proces. Nie zawsze go widzimy, a czasami pochłonięci własną wizją świata, widzieć nie chcemy. Żyjmy zatem najlepiej, jak potrafimy i pozwólmy robić to innym - napisał na Instagramie.

Reklama