Gwiazda w swojej autobiografii opisała, jak była molestowana przez własnego dziadka. Nadużycia dotyczyły też jej młodszej siostry Kelly.

Miały wtedy zaledwie kilka lat. Molestowana przez mężczyznę była też jego żona, a mimo tego dawała przyzwolenie na krzywdzenie swoich wnuczek. Miała zamykać je z nim w pokoju, gdy dzieci odwiedzały ich w domu. Sharone Stone przyznała, że śmierć oprawcy na zawał przyniosła jej ulgę.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu