Jak pisze "Super Express", Zbigniew Zamachowski wyprowadził się ze swojego domu na Żoliborzu, gdzie do tej pory mieszkał razem z Moniką Zamachowską.
Nie jest to jednak efekt rozstania, ale choroby.
Okazuje się, że aktor ma koronawirusa. Dlatego też zdecydował się na izolację i wyprowadzkę do kawalerki.
Monika Zamachowska przez cały czas kwarantanny opiekuje się mężem. Zawozi mu czyste ubrania i jedzenie.
Rzeczywiście, mąż nie czuje się najlepiej. Ma wysoką gorączkę, a ja staram się mu pomagać, wożę jedzenie. Trzymam za niego kciuki. Wszyscy życzmy mu zdrowia - mówi w rozmowie z gazetą.