Dominic D'Angelica zabrał głos przez wideo, które zamieścił na Instagramie. Model postanowił jeszcze raz napisać o wydarzeniach, które miały miejsce dwa dni przed finałem programu "Top Model" i doprowadziły do tego, że został on odsunięty od finału.

Reklama

Przypomnijmy, że D'Angelica został kiedyś oskarżony o nielegalny stosunek seksualny z 15-letnią dziewczynką. Matka ofiary oraz fundacja ją reprezentująca uważają, że doszło do gwałtu. Z dokumentów, do których dotarli internauci i niektóre media wynikało, że dostał karę 60 dni pozbawienia wolności i kolejnych trzech lat w zawieszeniu. Przedstawicielka fundacji zajmująca się sprawą w rozmowie z polskimi mediami podkreślała też, że sprawcy wykorzystali ofiarę, gdy ta była nieprzytomna, a potem podpisali się na jej ciele.

Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Nie było mnie chwilę, ale tęskniłem za każdym z Was. Chciałbym też powiedzieć, że jestem wdzięczny za każdego z Was, który okazał mi dużo miłości w tym trudnym czasie. Powróciłem do 2011 i do czegoś, czego nie zrobiłem i to była dla mnie jedna z najtrudniejszych chwil w życiu. Chciałbym Wam więc tylko wszystkim bardzo podziękować. Wrócę niedługo, żeby powiedzieć więcej o moim stanowisku w całej sprawie. Teraz chciałem tylko sprawdzić, czy wszystko u Was dobrze. Życzę Wam miłego weekendu i bądźcie bezpieczni. Kocham Was! - cytuje jego słowa Plejada.

Dodał, że to nie ostatni raz, gdy zabiera głos w tej sprawie.

Reklama

Wcześniej również zamieścił komentarz do tego, co się wówczas wydarzyło.

Nigdy nie zostałem uznany za winnego. Nigdy nie udało mi się dokończyć procesu w 2013 roku, ponieważ dwóch sędziów było chorych i nowy sędzia nie pojawił się na rozprawie. Nie stać mnie było na rozpoczęcie nowego procesu. Z tego powodu byłem zmuszony pójść na układ na wyrok w zawieszeniu. Spędziłem cztery miesiące w areszcie prawie dwa lata później przez naruszenie wyroku w zawieszeniu, kiedy broniłem moją ciocię przed jej agresywnym partnerem. Byłem w areszcie NIE w związku z oskarżeniem o wykorzystywanie seksualne. Nie jestem przestępcą seksualnym - napisał.