Piotr Gąsowski lubi podróżować po świecie i chętnie dzieli się relacjami z takich wypraw w swoich mediach społecznościowych. Ostatnio zamiast na greckie wyspy, czy do Hiszpanii, udał się na Białoruś, gdzie trwają rozległe protesty przeciwko reżimowi Aleksandra Łukaszenki. Od chwili wylądowania na mińskim lotnisku, aktor opowiada i pokazuje swoim fanom co dzieje się na ulicach białoruskiej stolicy. Nie kryje przy tym wzruszenia wywołanego panującą tam atmosferą. W jednej z relacji zaś porównał obecną sytuację u naszego wschodniego sąsiada do tego, co działo się w Polsce w w 1980 roku.

Reklama

Relacje Piotra Gąsowskiego z Białorusi wzięto na tapet w ostatnim odcinku programu "W tyle wizji". Prowadzący Rafał Ziemkiewicz zarzucił aktorowi lansowanie się na tragedii Białorusinów, widzowie TVP zaś nie szczędzili pod adresem prowadzącego "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" ostrych słów.

Gąsowski postanowił odpowiedzieć Ziemkiewiczowi na Facebooku. W opublikowany wideo mówi:

Bardzo wam dziękuję, że wczoraj byliście widzami mojego live'a. Bardzo dziękuję też TVP Info za zrobienie wspaniałego materiału o moim przyjeździe tutaj. Szczególne podziękowania dla Rafała Ziemkiewicza. Rafale, powiem szczerze, martwi mnie, że kiedyś byłeś dobrym dziennikarzem (...) tkwisz "W tyle wizji", coś Ci tam płacą, boisz się zareagować, śmiejesz się sam ze swoich żartów. Nie ma nic gorszego, niż świetnie bawiący się prowadzący od źle bawiącej się publiczności. Ty to uprawiasz od paru lat. Martwi mnie, że kiedyś byłeś porządnym dziennikarzem, a teraz stałeś się plotkarzem... I to na dodatek złym. Przeszedłeś drogi Rafale na złą stronę mocy, ale jeszcze jakoś dociągniesz do emerytury. Życzę Ci, żebyś jak najdłużej był w tyle wizji, bo to jest przecież miejsce dla Ciebie

Reklama

W opisie filmu zaś aktor zastanawia się, czy Rafał Ziemkiewicz stał się internetowym trollem piszącym hejterskie komentarze w sieci i czy w ten sposób dorabia sobie do pensji:

Redaktor Ziemkiewicz, niczym pracownik największych portali plotkarskich , jechał po mnie , jak po łysej kobyle! Owszem jestem łysy , ale nie jestem wszakże kobyłą ! Pan Redaktor , wymyślił dość ciekawą historię o tym , iż pojechałem do Mińska polansować się w mediach, pojeść sobie w restauracjach, i w końcu ... pooglądać.zza okien tychże restauracji , jak milicja czy OMON pałuje biednych Białorusinów! Do tego leciały „wpisy” od widzów, pełne hejtu i pogardy dla mnie! Rafał ! A może to Ty po nocach piszesz te wszystkie hejty do plotkarskich portali? Mam nadzieję, że chociaż trochę Ci do pensji z TVP info dochodzi! Jesteś naprawdę w tyle... wizji! I to na dodatek marnej! A ta historia mogłaby być ciekawa , gdyby nie była taka... głupia i niesmaczna ...Ale z drugiej strony , dziękuję za reklamę !!! Odwdzięczę się ! Co pijesz? Zdrowia Ci życzę! I pozdrawiam! Gąs