Trzy psy racy Jack Russell terier są oczkiem w głowie swojej pani. Ostatnio Karolina Korwin Piotrowska ponownie zabrała swoich pupili nad polskie morze, jednak kolejny raz skończyło się to wizytą u weterynarza z powodu lenistwa i bezmyślności plażowiczów. Dziennikarka w ostrych słowach napisała co sądzi o osobach, które zamiast wyrzucić do kosza, zostawiają resztki jedzenia na plaży:

Reklama

To jest Lolek. Ma niewiele ponad dwa lata i już trzeci raz jest nad morzem. I trzeci raz u weterynarza. Wszystko dlatego, ze ktoś zostawił na plaży przysypane piachem jedzenie. I pies, który plażę kocha, biega po niej swobodnie, jest na niej szczęśliwy, podbiegł, odkopał i zjadł. Teraz przed nami zastrzyki, kroplówki, ból, ciężka noc za nami. Wszystko dlatego, ze komuś nie chciało się ruszyć dupy i łaskawie wyrzucić resztek jedzenia do śmietnika- był oddalony o kilka metrów, nie trzeba było jechać setek kilometrów. Wystarczyło ruszyć dupe. Tylko tyle i aż tyle. Ruszyć dupę z piasku.

Korwin Piotrowska jako przykład dla ludzi zaśmiecających przestrzeń wokół siebie podaje psa, który potrafi dbać o czystość nie tylko swoją, ale i otoczenia:

To nie jest wina tego małego psa, ze teraz jest chory. To wina człowieka, który był głupi, leniwy, bez wyobraźni, ale za to nażarty po kokardę. Psa można nauczyć czystości, Lolek jest czystym pieskiem, który w nocy i o poranku cierpiał bardzo także dlatego, ze brudził, nie panował nad tym, a jest czyściochem i ma poczucie obciachu, kiedy coś ubrudzi. Ma niespełna 3 lata, ale wie, co to znaczy być czystym. W przeciwieństwie do tych, co tylko żrą, ale już nie myślą. Może nie mają czym. Mózg w zaniku. Bez względu na płeć, na kogo głosuje, w co wierzy, brudasem, leniem, do tego głupim może być każdy z nas, głupota atakuje demokratycznie. Człowieka jak widać czystości nauczyć się nie da. I jak tu nie lubić bardziej zwierząt od ludzi. Ruszcie dupy. Mózgi, jeśli je jeszcze macie, też. Warto.

Reklama

Fani dziennikarki przyznali jej rację, potępili takie zachowanie i życzyli dużo zdrowia dla psa Lolka.