W filmie Sylwestra Latkowskiego brakuje jakichkolwiek dowodów na powiązanie polskich celebrytów z przestępczym procederem wykorzystywania seksualnego nieletnich, do jakiego dochodziło w Zatoce Sztuki. Reżyser pokazuje jedynie zdjęcia celebrytów, którzy bywali w lokalu oraz tych, którzy po wybuchu pedofilskiego skandalu wspierali to miejsce fotografując się z napisem "tak dla Zatoki Sztuki". W debacie jaka odbyła się na antenie TVP po emisji filmu, Latkowski zasugerował, że część z tych osób ma wiedzę na temat tego, co działo się w tym lokalu i powinni przerwać zmowę milczenia.
Świat polskiego show biznesu zareagował błyskawicznie. Próbie powiązania z kryminalną działalnością Zatoki Sztuki sprzeciwili się Kuba Wojewódzki, Borys Szyc, Wiktor Zborowski, Grażyna Wolszczak, Natalia Siwiec i Radosław Majdan. Teraz do tego grona dołączył Andrzej Chyra, który również dał się sfotografować z napisem wspierającym działalność lokalu.
Uważam pedofilię za ohydne przestępstwo, które powinno być jak najsurowiej karane.
Pan Sylwester Latkowski postanowił, używając manipulacji, skompromitować mnie, twierdząc, że chce „prawdy”. Oto więc ona. - zaczyna swoje opublikowane na Instagramie oświadczenie
Dalej aktor wyjaśnia, jak powstało zdjęcie, za sprawą którego jego nazwisko i wizerunek znalazły się w filmie "Nic się nie stało":
Kilka lat temu przechodząc wraz z partnerką i dzieckiem w godzinach przedpołudniowych plażą w Sopocie, postanowiliśmy zatrzymać się i napić kawy, czy choćby wody, na tarasie Zatoki Sztuki. Gdybym wtedy wiedział, że z tym miejscem są związane tak potworne rzeczy to nigdy bym tam nie wszedł. Wtedy niestety nie wiedziałem.
Pogoda tego dnia, jak na koniec lata, była wyjątkowo piękna. Niestety taras był zamknięty. Bardzo szybko podszedł do nas ktoś z obsługi. Przedstawił kawiarnie jako ważne miejsce na kulturalnej mapie Sopotu. Następnie zapytał czy bym się nie zgodził zrobić zdjęcia z poparciem dla dalszego działania kawiarni. Zgodziłem się. Popieram zazwyczaj wszystko, co może pomóc w jak najszerszym propagowaniu i funkcjonowaniu kultury. Nie miałem najmniejszego pojęcia, jaki był faktyczny motyw tego działania.
Na zakończenie Chyra zapowiada wyciągnięcie kroków przeciwko reżyserowi dokumentu:
Szkoda więc, że Pan Latkowski nie zapytał mnie wprost, jakie były okoliczności wykonania tego zdjęcia. Podejrzewam, że obawiał się, iż moja odpowiedź nie będzie pasowała, do z góry założonej przez niego tezy.
Nie przeszkodziło mu to, w wykorzystaniu mojego wizerunku w filmie i w jego zapowiedzi.
Brzydzę się działaniami osób przedstawionych w filmie, ale wzbudza też mój najgłębszy sprzeciw ta obraźliwa insynuacja, służąca uzyskaniu większego rozgłosu filmu, bez zastanowienia się, jakie konsekwencje to dla mnie i dla powagi sprawy niesie.
Nie zamierzam takiego stanu tolerować i zostawiać go wyłącznie swojemu biegowi, gdyż działania TVP i Pana Latkowskiego, wyrządziły sprawie, mnie i moim bliskim krzywdę.
Pozy przeciwko Sylwestrowi Latkowskiemu zapowiedzieli już także Kuba Wojewódzki, Nergal, Grażyna Wolszczak i Majdanowie,