Kiedy Kasia Kowalska w nagranym przez siebie wideo oznajmiła, że jej córka trafiła do szpitala w Londynie, a ona musiała telefonicznie wyrazić zgodę na jej intubację, zaapelowała do młodych ludzi, by nie lekceważyli zagrożenie koronawirusem:

Reklama

Chciałabym tym filmikiem sprowokować was do myślenia, czy rzeczywiście musicie wychodzić z domu, czy naprawdę jest to konieczne. Zainspirował mnie do nagrania tego filmiku jeden z lekarzy, który powiedział: "Niech Pani przemówi do rozumu młodym ludziom, bo nawet sobie nie zdają sprawy, co się dzieje". Więc nie wiem, nie potrafię płakać, choć dzisiaj wiele godzin przepłakałam. Więc kochani, jeśli nie musicie, nie wychodźcie z domu - apelowała wówczas

I choć Kowalska w żadnej ze swoich wiadomości faktycznie nie napisała wprost, iż Ola jest chora na COVID-19, to wszyscy byli przekonani, że to właśnie był powód ciężkiego stanu dziewczyny.

Teraz jednak okazuje się, że żaden z wykonanych Oli testów nie potwierdził obecności koronawirusa. Wielu internautów zareagowała nerwowo na tę informację. W końcu Kasia Kowalska postanowiła odnieść się do całej sytuacji na Instagramie:

Reklama

#kochani bardzo wam wspolczuje wszyscy jestesmy tacy zawiedzeni no jak mozna w czasie epidemii jednego wirusa prawie umrzec od innego ... przeciez to niesprawiedliwe najpierw podejrzewaja lekarze ze to ten a pozniej mowia ze nie ten ,okropienstwo ! Przeciez teraz nasze łzy i modlitwy stracily na wartosci ... jak smialas coreczko zachorowac jednak na cos innego ! ? Pisza do Ciebie pełni troski rodacy . Mam dla was jednak nadzieje przytocze rozmowe dwoch pań w kolejce ..Słyszala pani ze ta corka Kowalskiej nie miala tego koronawirusa ? A druga na to : Co pani powie a tak płakała jej matka ... no ale jak nie miala to moze jeszcze zachorować dodaje pani po chwili ....

Jak mawial Janusz Głowacki :”Póki jest nadzieja na zemstę,można wiele przetrzymać.,,

Nie wiadomo zatem, na co chorowała córka piosenkarki. Na szczęście jednak stan dziewczyny jest już dużo lepszy. Ola wróciła na Instagram i zdążyła już nawet opublikować kilka postów. Jej mama z pewnością niecierpliwie czeka na moment, w którym w końcu będzie mogła ją przytulić.