- Od dziecka choruję na otyłość i zawsze wydawało mi się, że jestem gorsza z tego powodu. Każda próba zrzucenia kilogramów kończyła się tak samo - efektem jojo i smutnymi myślami, dlaczego znów mi się nie udało. Dopiero gdy pokochałam swoje ciało takim, jakie ono jest, ze wszystkimi wadami, których mam świadomość, poczułam szczęście - powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Gala".

Reklama

Dominika Gwit i Wojciech Dunaszewski na ślubnym kobiercu stanęli na początku lipca. Aktorka znana m.in. z seriali „Na Wspólnej” i „Przepis na życie” przyznała, że gdyby nie mąż, nie czułaby się tak seksowną i atrakcyjną kobietą. - Dla mnie miłość to poczucie bezpieczeństwa (...) Uważam, że gdybym nie doświadczyła tego wszystkiego, co przez ostatnie lata - dramatycznej walki z nadwagą, która, jak wiele razy wcześniej, skończyła się efektem jojo, zmiany sposobu myślenia o sobie i swoim ciele - pewnie nasz związek by się nie udał – mówiła.

Gwit-Dunaszewska trzy lata temu schudła 50 kg, ale szybko dopadł ją efekt jojo. W wywiadzie przyznała, że rozmiar XS nie był jednak tym, co sprawiało, że czuła się szczęśliwa. - Przyszedł moment, już na samym końcu mojej diety, że ja byłam bardzo wychudzona. I ja już się wtedy w drugą stronę przestałam dobrze czuć ze sobą. Byłam już zbyt chuda. Straciłam kobiecość. Ani z przodu, ani z tyłu nic nie było. Deska - powiedziała.

Teraz młoda para spędza swój miodowy miesiąc na Wyspach Kanaryjskich. Dominika na swoim Instagramie zamieściła zdjęcia z podróży. Wśród nich również to w kostiumie kąpielowym w groszki.