Woody Harrelson rzucił marihuanę po 30 latach. Nie pali trawki już od roku. Amerykański aktor przyznał, że za dużo imprezował. W 1996 roku był nawet aresztowany za jej hodowanie. Nadal twierdzi, że to „świetny narkotyk”.
Reklama
Reklama
Reklama