Sprawa dotyczy koncertu z września 2007 r. w klubie Ucho w Gdyni, podczas którego lider deathmetalowego zespołu Behemoth, Adam Darski "Nergal" podarł Biblię i nazywał ją przy tym m.in. "kłamliwą księgą". W trakcie występu Darski nazwał też Kościół katolicki "największą zbrodniczą sektą".
Jak powiedziała w czwartek PAP wiceszefowa Prokuratury Rejonowej w Gdyni Małgorzata Goebel, prokuratura wniesie do sądu apelację. Dodała, że prokuratura ma na to czas do 4 października.
Nowak poinformował PAP, że w apelacji złożonej do gdyńskiego sądu napisał m.in. że "stan faktyczny nie był kwestionowany", a sąd pierwszej instancji "w sposób absolutnie dowolny interpretował zeznania, a także przyjął, iż artysta może przeklinać, ordynarnie odnosić się do Pisma Świętego, może używać mowy nienawiści i szerzyć nienawiść do chrześcijaństwa".
Prezydencki minister bierze w obronę "Nergala" >>>
"Zapis (Darskiego) na Facebooku po ogłoszeniu wyroku, kończący się pozdrowieniem +Heil Satan+ wskazuje, że czyny były zamierzone i są wyrazem ideologicznym, a nie artystycznym, jak chce to widzieć sąd" - napisał Nowak w apelacji, wnosząc o uchylenie wyroku.
Wyrok uniewinniający Adama Darskiego zapadł przed Sądem Rejonowym w Gdyni 18 sierpnia. W uzasadnieniu tej decyzji sędzia Krzysztof Więckowski powiedział, że działanie oskarżonego było "swoistą formą sztuki", zgodną z "metalową poetyką grupy Behemoth" oraz kierowaną do "określonej i hermetycznej publiczności".
Prokuratura oskarżyła Darskiego na podstawie doniesienia kilku pomorskich posłów PiS oraz Ryszarda Nowaka, którzy obejrzeli w internecie film z koncertu.
Zdarzenie z udziałem muzyka było już raz rozpatrywane przez gdyński sąd, który pod koniec czerwca 2010 r. umorzył postępowanie przeciwko Darskiemu, uznając, że nie doszło do popełnienia przestępstwa. Od tego postanowienia odwołała się prokuratura oraz Ryszard Nowak. We wrześniu 2010 r. gdański Sąd Okręgowy nakazał ponownie rozpatrzyć sprawę.