Zdaniem bulwarówki, mowy ciała nie da się oszukać. "Wybranką jego serca jest delikatna brunetka, z którą kilka dni temu gwiazdor widziany był podczas przechadzki warszawskimi ulicami. I choć Chyra chłopcem dawno już nie jest, wyglądał jakby właśnie był na swojej pierwszej randce w życiu" - opisuje "Fakt"

Reklama

"Jego dłoń nieustannie szukała kontaktu z dłonią partnerki, a ożywioną rozmowę co chwilę przerywali pocałunkami. Nie przejmując się przechodniami, oboje trwali w uścisku przez długie minut" - czytamy w "Fakcie".