Spraw sobie buty, jakie nosił papież. Moreschi w Poznaniu

E-ee tam jakies Merschochi. najpelsze sa gumofilcy, cieple, wody nie puszczaja, mientkie i mozna obuc na onuce albo anwet na gola noge i jaka oszczednosc na skarpetkach a i odciskow nie dostaniesz a jak juz masz to nie bedzie bolec to tez i buty lecznicze z funkcja narkotyczno-odurzajaca jak sie takie po tygodniwym noszeniu bez zebuwania postawi na noc w okolicy glowy.

A MOWILI ZE JPII BY SKROMNYM CZLOWIEKIEM, A TU TAKIE BUTY, TAKIE PELERYNY, TAKIE LANCUCHY, TAKIE PIERSCIENIE, TAKIE SAMOCHODY, TAKIE WYPRAWY, TAKI LUKSUS...I JESZCZE DO TEGO TYLE POMNIKOW, TYLE OBRAZOW, TYLE OLTARZY...COS MIE SIE ZDAJE ZE PAN BOG PLACZE JAK WIDZI TAKI KOSCIOL, SZCZEGOLNIE W WYKONANIU HEIERACHOW-WIESNIAKOW Z POLSKI. OJCZE SWIETY FRANCISZKI PRZYJEDZ DO POLSKI I ODMIENI OBLICZE TEGO KOSCIOLA, POLSKIEGO KOSCIOLA.

Popatrzcie jak zmieniają się czasy. Polak, Jan Paweł II nosił królewskie buty , marki Moreschi. A tu pojawia się Argentyńczyk, Franciszek. Widzimy jakie buty nosi. Zwykle sklepowe, przydeptane. Który z nich jest bliższy słowom ... prędzej wielbłąd niż bogacz...? Obrazoburczo to brzmi, ale pytanie pozostaje.I jeszcze jedno. Znawcy Europy mawiają : Polska to kraj biedny bogatych ludzi.