Broń z Polski: Duże projekty, które "nie wyszły"
1 Polska znajduje się w europejskiej czołówce pod względem wydatków na projekty z zakresu obronności. W 2012 roku Narodowe Centrum Badań i Rozwoju podpisało 47 umów na realizację projektów obronnych na łączną kwotę 613 mln zł. Problem w tym, że pieniądze nie zawsze wydawane są dobrze.

2

3 Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy był brak konsekwentnie realizowanego wieloletniego planu. "Często bywało tak, że wraz ze zmianą ministra obrony zmieniały się plany modernizacyjne armii, co pociąga za sobą brak spójnej polityki względem przemysłu zbrojeniowego" – mówi Kimla.

4 W 2011 r. nastąpiła zmiana modelu finansowania badań obronnych. Obecnie środki na ten cel rozdaje NCBiR związane Krajowym Programem Badań – dokumentem przyjętym przez Radę Ministrów w 2011 r. Finansowane są tylko takie projekty, na które wcześniej zgłoszą zapotrzebowanie armia lub służby. Oceniane są m.in. pod kątem tego, czy dane rozwiązanie nie jest już dostępne taniej za granicą. Wieloetapowy proces zatwierdzania środków ma być gwarancją tego, że realizowane projekty nie trafią na półkę, tylko przerodzą się w konkretny produkt.

YouTube
5 W przypadku mniejszych projektów efekty są bowiem lepsze. Na przykład są już chętni na realizowany pod auspicjami AGH system umożliwiający identyfikację głosową osób dzwoniących pod numer alarmowy, także dofinansowany przez NCBiR. – Jeśli system w bazie danych dysponuje już 20-sekundową próbką głosu dzwoniącego, to w ciągu kilku sekund będzie w stanie podać operatorowi, kim jest osoba dzwoniąca i jakie jest tego prawdopodobieństwo – mówi prof. Mariusz Ziółko z AGH. Jeśli próbki brakuje, system będzie starał się określić wiek, płeć, cechy osobnicze, stan emocjonalny, a także przynależność do grupy społecznej na podstawie analizy słownictwa. Będzie w stanie także rozpoznać, czy rozmowa odbywa się w domu, czy na ulicy.

YouTube
6 Badania obronne NCBiR zaczął finansować w 2011 r., więc pierwsze efekty nowego systemu poznamy w 2015 r. Będą wtedy gotowe raporty na temat realizacji grantów (zazwyczaj 3-letnich), przygotowywane 2 lata po ich zakończeniu. Poprzedni model finansowania miał także wiele sukcesów, jak np. stworzony na Akademii Obrony Narodowej w latach 2003–2005 symulator operacyjno-taktyczny działań sił powietrznych Gambler. "Potrafi on odzwierciedlić działania dowolnych obiektów w przestrzeni powietrznej. Można więc np. rozgrywać przy jego pomocy zarówno bitwy powietrzne z II wojny światowej, jak i działania statków powietrznych przyszłości, które jeszcze nie istnieją" – chwali urządzenie prof. Andrzej Glen, prorektor ds. naukowych Akademii Obrony Narodowej. Koszt? Jedna dwunasta ceny rozwiązań zachodnich. Na urządzenie skusiło się siedem jednostek wojskowych w Polsce i jedna uczelnia wojskowa.

YouTube
7

8

Media
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję
Komentarze (44)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeGdyni ponoć kupiono w Niederlandach-wiadomo Holender to jeden z bezpieczniejszych w Europie. Nie piszę o pośpiechu zakupu Pendolino-choć w Bydgoszczy można zamówić nie gorszy towar. Nie piszę o autobusach, które wataha HGW już listem intencyjnym brała w Chinach ,itp.
Aleksander Wielopolski, naczelnik rządu cywilnego Królestwa Polskiego, przeciwnik antyrosyjskiej konspiracji i powstania zbrojnego, które sam sprowokował organizując pobór do wojska tzw. brankę. Przypisuje mu się powiedzenie: "dla Polaków można czasem coś dobrego zrobić, ale z Polakami nigdy".
Otto Eduard Leopold von Bismarck-Schönhausen (ur. 1 kwietnia 1815 w Schönhausen (Elbe), zm. 30 lipca 1898 we Friedrichsruh) – książę von Bismarck-Schönhausen, książę von Lauenburg; niemiecki polityk, premier Prus, kanclerz Rzeszy zwany Żelaznym Kanclerzem
Cytaty przypisywane Bismarckowi
Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.
Bijcie Polaków, ażeby aż o życiu zwątpili. Mam wielką litość dla ich położenia, ale jeżeli chcemy istnieć, to nie pozostaje nam nic innego, jak ich wytępić.
Nieogrodzone Lasy Państwowe.
Jest gdzie sp...ać.
Do tego może lepiej budować własne i to jak najprędzej, bo czasy są paskudne a car coraz bardziej pewny siebie i marzy o dawnej wielkości ZSRR!
Z tego wynika, że czymś ciekawym jednak dysponują, jak tak się zachowują!!!
Wprowadzając totalne zagrożenie kończy się często śmiercią samobójczą lub zabójstwem i o to tutaj chodzi w tym sabotażu internetowym!!!