
Materiały prasowe / Jason Elias
"To będzie najtrudniejsze zadanie w moim życiu, a na dodatek będę miał jeszcze zawiązane oczy. Na szczęście jest wiele specjalnych treningów, dzięki którym można przygotować się do tak trudnego wyzwania. Ćwiczę na zawieszonej nisko nad ziemią linie blisko mojego domu na Florydzie. Do treningu używam generatorów wiatru, które imitują trudne warunki atmosferyczne, jakie będą na mnie czekały nad Chicago. Dzięki temu będę gotowy nawet na największe podmuchy" – przekonywał linoskoczek tuż przed wydarzeniem