W tym tygodniu bezkonkurencyjnym królem memów polskiego internetu był poseł Przemysław Wipler, skarżący się na brutalnych policjantów. Z kogo jeszcze śmiali się internauci? Zobacz galerię memów.
Pobity Wipler, zaatakowany Wojewódzki, a jak przyjdzie czas na maczety albo inne PIStolety, to …? Też będziecie się śmiać ?
Pewnie zapomnieliście pisiorka Wa-SZCZYK-owskiego: nie zabijacie PIS! To nie było tak dawno, żeby zapomnieć, wstyd
na zdjęciu Tuska z Putinem, ręce są dorabiane. To są te same dłonie tylko obrócone. Mają te same załamki i plamki. Czy tego nikt nie zauważył? Śmierdzi to fotoszopem na kilometr. To zdjęcie jest tak samo wiarygodne jak dowody "prof" Rońdy
Jakim cudem kraj, który nigdy normalny nie był, miałby się stać takim teraz?
Kraj w którym przez setki lat żyli obok siebie nieliczni obywatele, opływający w dostatki kler i zwykli niewolnicy, którzy na pytanie o narodowość mówili: my stąd panie.
Jakim cudem kraj, który nigdy normalny nie był, miałby się stać takim teraz?
Kraj w którym przez setki lat żyli obok siebie nieliczni obywatele, opływający w dostatki kler i zwykli niewolnicy, którzy na pytanie o narodowość mówili: my stąd panie.
I to właśnie potomkowie tych niewolników zachłysnęli się byciem ludźmi wolnymi, mogącymi budować sobie pseudo dworki i być klasą rządzącą.
Do tego to manifestowanie niby patriotyzmu sprowadzającego się do „Bóg, Honor, Ojczyzna” typowego dla ludzi patrzących na cały świat przez pryzmat kruchty.
Wczoraj w TVP INFO w czasie pogrzebu NIESIOŁOWSKI , dał taki popis nienawiśći i podłości, że do tej nie mogę ochłonąć. Najważniejszy cel jaki teraz stoi przed nim i jego partią z przybudówkami to zniszczyć,zlikwidować wymordować lub pozamykać w obozach z drutami kolczastymi wszystkich którzy mieli bądż mają coć wspólnego z PiS, czyli ok. 30% tj. ok. 11 mln Polaków, i dopiero wtedy wg. niego zapanuje powszechna szczęśliwość, Pytam te wszystkie moralne autorytety telewizyjne ale przede wszystkim prawników czy takie wypowiedzi nie są grożbami karalnymi w świetle kodeksu karnego?
Antoni Macierewicz (ur. 3 sierpnia 1948 w Warszawie) juz w pierwszym dniu powstania, jednym granatem załatwił 17 tygrysów, oddając tenże granat nienaruszony swojemu dowództwu.
Pobiegł na barykady i wrócił pociągiem, pomimo propozycji aliantów przejęcia na pokład Liberatora lecącego z Brindisi - odmówił, twierdząc, że na podejściu, dziadek jednego z przyszłych harcerzyków, nasadzil las pancernych sosen.
To właśnie dlatego, każdego roku, tuż przed siedemnastą, zjawia się jak raca, na obchodach, na cmentarzu, w towarzystwie roześmianej gawiedzi. Swoją drogą, wesoło było dość w towarzystwie Pana J i Pana melexa dzisiaj wśród grobów.
Polacy - tytani męczeństwa i bohaterstwa
Podobno Macierewicz przekaże swoje osrane gacie z pod Smoleńska jako pamiątkę do skarbca na Jasnej Górze. Wywłoki jeszcze trochę a będą całować Antka po marakasach z wdzięczności za jego bohaterstwo w ratowaniu rozbitków z TU154 M.
Pewnie zapomnieliście pisiorka Wa-SZCZYK-owskiego: nie zabijacie PIS! To nie było tak dawno, żeby zapomnieć, wstyd
Co się głupio pytasz, o Cybie i siekierowcu z Wawelu już zapomniałeś? Te czasy już nadeszły, a zawdzięczamy je partii miłości.
Kraj w którym przez setki lat żyli obok siebie nieliczni obywatele, opływający w dostatki kler i zwykli niewolnicy, którzy na pytanie o narodowość mówili: my stąd panie.
Jakim cudem kraj, który nigdy normalny nie był, miałby się stać takim teraz?
Kraj w którym przez setki lat żyli obok siebie nieliczni obywatele, opływający w dostatki kler i zwykli niewolnicy, którzy na pytanie o narodowość mówili: my stąd panie.
I to właśnie potomkowie tych niewolników zachłysnęli się byciem ludźmi wolnymi, mogącymi budować sobie pseudo dworki i być klasą rządzącą.
Do tego to manifestowanie niby patriotyzmu sprowadzającego się do „Bóg, Honor, Ojczyzna” typowego dla ludzi patrzących na cały świat przez pryzmat kruchty.
Teraz widać, co jest najważniejsze dla Jarosława Kłamczyńskiego - na pewno nie Polska.
IM GORZEJ TYM LEPIEJ - TO JEST PRAWDZIWE PRZESŁANIE PISDZIAKÓW.
Głosujcie na nich to będziecie mieli zadymę, bałagan, ciemnogród, wojnę polsko-polską...
to są internauci
ile w nich żółci
i jacy kontenci
i to że Naród
z nimi i że musi
dojść do konfrontacji
Na Boga! Przecież tu chodzi o krzyż?
Ale co się tu dziwić
gdy w imię Narodu
mordowano nie tylko pod tą szerokością
a ze znakiem krzyża nie tylko plądrowano
ziemię grunwaldzką
lecz z inkwizycją hiszpańską
przypalano indianom na śmierć ciało
Ale Gość Bies i Pan Moher
nie chcą o tym pamiętać
więc wolą gadać jak płyta
porżnięta
co cały czas w jednym rowku
to samo nadaje
ale nie sądzę że lubią
hip hopowe sample raczej
czarno białe klisze
z tandetnej przeszłości
dl;a tego co jak co
ale respektu nie mam dla tych gości
Pobiegł na barykady i wrócił pociągiem, pomimo propozycji aliantów przejęcia na pokład Liberatora lecącego z Brindisi - odmówił, twierdząc, że na podejściu, dziadek jednego z przyszłych harcerzyków, nasadzil las pancernych sosen.
To właśnie dlatego, każdego roku, tuż przed siedemnastą, zjawia się jak raca, na obchodach, na cmentarzu, w towarzystwie roześmianej gawiedzi. Swoją drogą, wesoło było dość w towarzystwie Pana J i Pana melexa dzisiaj wśród grobów.
Polacy - tytani męczeństwa i bohaterstwa
Podobno Macierewicz przekaże swoje osrane gacie z pod Smoleńska jako pamiątkę do skarbca na Jasnej Górze. Wywłoki jeszcze trochę a będą całować Antka po marakasach z wdzięczności za jego bohaterstwo w ratowaniu rozbitków z TU154 M.