Kimono Komorowskiego i Pawłowicz w wojsku. MEMY TYGODNIA
1 Zdjęcie łasicy na plecach dzięcioła podbija sieć i doczekało sięwielu zabawnych przeróbek.
2 Magdalena Ogórek pnie się w sondażach. Nic w tym dziwnego, wszak kandydatka na prezydenta robi co może, by zdobyć serca Polaków.
3 Brak widocznych postępów śledztwa w sprawie zabójstwa w Moskwie Borysa Niemcowa. To dziwne, bo przecież Władimir Putin robi wszystko, by rozwikłać tę sprawę.
4 Bronisław Komorowski pojechał z oficjalną wizytą do Japonii. Jej owocem były memy z polskim prezydentem, pozującym na fotelu sprawozdawcy w japońskim parlamencie
5 Najnowsze sondaże mówią o słabnącej przewadze Bronisława Komorowskiego. Czy prezydent może liczyć na młodzież?
6 Premier Ewa Kopacz znalazła pieniądze na uratowanie Mostu Łazienkowskiego. Ciekawe, skąd je wzięła ...
demotywatory.pl
7 Kto stoi za wystawieniem kandydatury Magdaleny Ogórek jako reprezentantki Sojuszu Lewicy Demokratycznej?
demotywatory.pl
8 Janusz Palikot rozwiązał swój klub poselski. Czyżby przez pomyłkę?
9 Kancelaria prezydenta tłumaczy się z wpadki w Japonii. Tymczasem internauci stworzyli wykaz chorób polskich polityków.
10 Krystyna Pawłowicz chce do wojska. Koledzy drwią z posłanki: Może niech dziki przegania!
11 Kto by pomyślał, że z prezesa taki mistrz ciętej riposty.
12 Krystyna Pawłowicz zgłosiła się Wojskowej Komendy Uzupełnień, żeby przejść przeszkolenie wojskowe i wpadła w pułapkę własnych słów.
Komentarze(45)
Pokaż:
Pani Renato, serdeczne góralskie pozdrowienia z okazji Dnia Kobiet !
Pod stołem się ukrył jak Kopacz?
Czy wyobrażacie sobie państwo prezydenta Francji, który zwiedza pusty polski Sejm?
A ja jeszcze o tym Komorowskim. Że wlazł na fotel, to wlazł, ale czym w ogóle była ta wycieczka po pustym o tej porze japońskim parlamencie?
Czy wyobrażacie sobie państwo, że przyjeżdża do Polski dajmy na to Prezydent Francji, który przejściowo nazywa się Hollande – i zwiedza pusty polski Sejm?
Tu stanie, tam sobie zrobi zdjęcie, tu zmyli strażników i popędzi na mównicę, wsadzi nas pod stół, nie wiadomo czego tam szukając, pomacha rękami i wykrzyknie do robiącego mu zdjęcia ministra stanu – chodź tu do mnie, mój ty hrabio Monte Christo!
Potraficie to sobie wyobrazić? Bo ja nie potrafię….
Hollande, gdyby już przyjechał do polskiego Sejmu, to tylko po to, żeby w nim wygłosić przemówienie.
Komorowskiego w japońskim parlamencie o przemówienie nie prosili, tylko łaskawie ławy poselskie pozwolili mu obejrzeć i pomacać.
Jak wycieczce szkolnej z Hokkaido…
Janusz Wojciechowski
7.03.2015, 8:30