Jeremy Clarkson, na skutek awantury z wydawcą "Top Gear" został zawieszony przez stację BBC. Fani wciąż nie mogą pogodzić się z tą decyzją i masowo podpisują petycje w sprawie jego przywrócenia. Ostatnio część z nich dostarczył do stacji Stig. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zajechał pod siedzibę BBC czołgiem, obklejonym hasłami "Bring Back Clarkson".
Reklama
Reklama
Reklama