Nagranie z dżentelmeńskim gestem Putina przez chwile krążyło w chińskich mediach, a rosyjski prezydent był krytykowany za zbytnie spoufalanie się z Pierwszą Damą. Wkrótce jednak, za sprawą działania cenzury, filmik stał się niedostępny dla widzów i internautów Państwa Środka.
Oto Władimir Putin, do jakiego nie przywykliśmy: