Oglądając ten fragment serialu "Świat według Kiepskich", aż trudno uwierzyć, że powstał na długo przed wybuchem afery taśmowej w polskim rządzie. Słuchając zaś tłumaczeń Paździocha, można odnieść wrażenie, że nasi politycy czerpali inspirację właśnie z tej produkcji.
Reklama
Reklama
Reklama