W ramach prima aprilisowego żartu, uczniowie przygotowali na nauczyciela zasadzkę. Gdy do jednej z uczennic zadzwonił telefon, zgodnie z zasadą odebrała go z włączonym głośnikiem. Wówczas okazało się, że jest to wiadomość z kliniki, która informuje nastolatkę, że wyniki testu wskazują, iż jest w ciąży. Zszokowany nauczyciel nie spodziewał się takiego obrotu sprawy i kompletnie nie wiedział, jak zareagować.
Zobaczcie, jak uczniom udało się wkręcić "profesora":