Reklama
Frytki pod cmentarzem i niechciane spotkania z rodziną, czyli absurdy Wszystkich Świętych
31 października 2013, 11:16
Ten tekst przeczytasz w mniej niż minutę
Obwarzanki i smażona kiełbasa pod cmentarzem, niemiłosierne korki i rewia mody nad grobami, to tylko kilka rzeczy, które sprawiają, że współcześnie dzień Wszystkich Świętych zatracił swój pierwotny charakter.
Reklama
Reklama
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze(10)
Pokaż:
Chyba lepiej odczekać tydzień i dopiero odwiedzić cmentarze.
Nawet gdyby bylo plus 20 stopni ,panie zakladaly lisy i karakuly ...
trzeba gości dobrze ugościć ? aż dwie grupy !
CÓŻ TO ZA LUDZIE A MOŻE TO NIE LUDZIE MOŻE TO BOLSZEWICY.
To co byście chcieli ??? Żeby ludzie poubierali się w kufajki i ta k paradowali po cmentarzu???
Ludzie. Przestańcie mieć mentalność sowchoźnianego kmiota.