Twórca zabawnych filmików opierających się na "społecznych eksperymentach", postanowił wykorzystać fakt, iż wiele osób pisało mu, że przypomina Roberta Lewandowskiego. Ubrany w koszulkę Borussi Dortmund wybrał się więc na podryw z hasłem: "Cześć, nazywam się Robert Lewandowski, jestem słynnym polskim piłkarzem, dasz mi swój numer?". Ten sposób okazał się niezwykle skuteczny.
Reklama
Reklama
Reklama