p
                Andrzej Gołota w roli sąsiada, co na herbatę zaprosi i poagituje, kłóci się z jego wizerunkiem bitnego Polaka. Pośród rodziny, grzecznie ufryzowany, śmiało wypowiadający racje o obywatelskich obowiązkach - typowy Amerykanin. Tylko mowa zdradza, że to Polak...
        
    
                        
                        Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
                Reklama
            
        
    
                Reklama
            
        
    Reklama