"Każdy wiek ma swoja prawa. Przestałam być ekstralaską, teraz trzeba być normalnym człowiekiem" - mówi "Faktowi" Katarzyna Dowbor. "Mam dystans do swojego wyglądu i rozmiaru, bo ostatnio bardzo dużo przytyłam, ale walczę" - dodaje.

Prezenterka od zawsze prowadziła sportowy tryb życia. Jeździ na nartach, uwielbia konie, a od niedawna chodzi na siłownię. "Chodzę na siłownię, bo lubię mieć poczucie własnej siły i komfortu. Mam taką fajną trenerkę, z którą ciągle ćwiczę i która bardzo mi pomaga" - mówi.

Reklama

Dziennikarka po latach pracy w telewizji dobrze wie, że już nie musi się nikomu podobać, ludzie darzą ją ogromną sympatią za jej profesjonalizm i to, co do tej pory zrobiła - twierdzi "Fakt". "Ekstralaski to są przecież w mediach. Teraz niech młodzi szaleją, ja już jestem babcią, że tak powiem. Już dawno nie pokazywałam się na imprezach, niech inni się lansują" - mówi Dowbor bulwarówce.

>>> Więcej na eFakt.pl

>>> Dowbor zgodziłaby się pokazać ciało, gdyby...

Reklama