Iwan był wraz z drużyną artystów na zgrupowaniu w Alpach. Tam na jednym z treningów doszło do ostrej kłótni między byłym piłkarzem a aktorem.
"To co wyczyniał było nie do zniesienia. Skandalicznie się popisywał. Aż trener Reprezentacji Artystów Polskich, Tomasz Iwan, zwrócił uwagę, ale Marcin zaczął machać rękoma, rzucać się. Trener nie wytrzymał i spoliczkował go" - tak o zachowaniu Marcina Mroczka mówił magazynowi "Na żywo" anonimowy informator.
Warto tylko przypomnieć, że 40-krotny reprezentant Polski też nie unika "gwiazdorzenia". Ciekawe zatem, co takiego wyczyniał Marcin Mroczek, że aż tak zalazł mu za skórę.