"Pan Andrzej musiał spędzić poprzedzające godziny na intensywnej zabawie, gdyż ledwo trzymał się na nogach. Bez pomocy przyjaciółek gwiazdor nie dawał nawet rady iść w prostej linii" - pisze "Fakt" relacjonując sposób spędzania wolnego czasu przez znanego aktora.
>>>Zobacz wszystkie zdjęcia Chyry, które paparazzi "Faktu" zrobili w Gdyni
"Choć panie starały się, jak mogły, to momentami nie potrafiły poradzić sobie z Chyrą. Wtedy wszyscy troje przystawali, żeby odpocząć, a aktor opierał zmęczoną głowę o pobliski płot. A do ich samochodu ciągle było jakieś pół kilometra..." - donosi bulwarówka.
>>>Chyra: Chcę sięzapić na śmierć
Rozchełstany pod szyją, z koszulą niechlujnie wystająca ze spodni i mętnym wzrokiem - to obraz Andrzeja Chyry uwieczniony na zdjęciach zrobionych na festiwalu filmowym w Gdyni. Widać, że aktor nie narzeka tam na samotność. Gdy podpierał głową płot, podtrzymywały go aż dwie panie.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama