Amerykańska agencja rządowa, która zajmuje się sprawami podatkowymi ocenia podobno, że gwiazdor ma długi wynoszące 6,2 miliona dolarów. Aktor musi teraz szybko uporać się z sytuacją i sprzedać jakąś część swojego pokaźnego majątku. Najlepiej będzie, gdy pozbędzie się jednej ze swoich nieruchomości.
Sęk w tym, że na rynek trafiły już oferty sprzedaży jego posiadłości w Luizjanie, na Rhode Island oraz w Los Angeles. Czy jeśli Nicholas nie sprzeda jednej z nich, to wyląduje w więziennej celi? Być może... całe szczęście doświadczenie nabyte podczas pracy nad filmami kryminalnymi na pewno przyda mu się w opracowaniu dobrego planu ucieczki!
