Joanna Liszowska na pewno będzie apetycznie wyglądać na swoim ślubie ze Szwedem Olą Sernake. W końcu będzie miała na sobie suknię zaprojektowaną przez Łukasza Stępnia. "Nie będzie to suknia długa. Krótsza z przodu, co wyeksponuje piękne nogi Asi, i odrobinę dłuższa z tyłu" - projektant opowiada "Faktowi".

Reklama

>>> Liszowska całuje gorąco

Wszyscy, którzy liczyli na duży dekolt Liszowskiej przed ołtarzem, będą zawiedzeni. Stępień zapewnia, że góra sukni nie będzie mocno wycięta. O gorsetach i głębokich dekoltach nie ma mowy.

>>> Liszowska nie zamierza się odchudzać

Projektant przyznaje, że aktorka także uczestniczyła w tworzeniu projektu tej wyjątkowej kreacji. "Sukienka, w której Asia pójdzie do ślubu, nie jest wyłącznie moim projektem" - zaznacza skromnie. "To kompromis, jaki z Joasią wypracowaliśmy. Ona miała swoją wizję sukienki i dokładnie wiedziała, czego chce" - mówi "Faktowi".

>>> Duże kobiety szturmują polski showbiznes

Łukasz Stępień przyznaje również, że specjalnie dla Liszowskiej sprowadził z Paryża kilka par butów. To właśnie pod buty aktorki, mają być dobrane pozostałe dodatki.

>>> Więcej na eFakt.pl