Jednak Dicie już się przejadł chłopak z warstwą make-upu grubszą niż u niejednej panienki. Teraz jej potrzeby zaspokaja aż trzech facetów. „Mam trzech kochanków, każdy w innym miejscu świata. To teraz mój największy grzech - bawię się mężczyznami” - przyznaje się striptizerka.
Była para nie straciła ze sobą całkowitego kontaktu, chociaż już na pierwszy rzut oka widać, że wysiłki Mansona są skazane na porażkę. „Utrzymujemy ze sobą kontakt.Pojawiły się przeprosiny, słowa takie jak: »Popełniłem wielki błąd«. Tak, tak wiem. Mów, co chcesz, żebyś tylko poczuł się lepiej, pomyślałam” - kwituje Dita.
>>> Przeczytaj jak Dita Von Teese radzi sobie bez Mansona
>>> A jak zaspokaja swe żądze ekscentryczny piosenkarz?
>>> Ale darli ze sobą koty zaraz po rozstaniu...
