Jakiś czas temu media internetowe obiegła informacja o tym, że Agustin Egurolla w roli członka jury tanecznego show TVP zarabia około 40 tysięcy złotych za każdy odcinek programu. W związku z tym, że ta kwota robi wrażenie, w Sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy w sprawie. Mimo że od podania tych informacji upłynęło już kilka tygodni, temat wciąż jest na tyle gorący, że teraz, kiedy Agustin Egorolla udzielał wywiadu portalowi pomponik.pl, zapytano go, czy doniesienia, o których mowa, to prawda. Jego reakcja była jednoznaczna.

Reklama

- To są bzdury, ale nie ma co w ogóle tego komentować. Nic tam [w informacji o zarobkach - przyp. red.] się nie trzyma kupy. Nie ma w tym odrobiny prawdy - powiedział choreograf.

W dalszej części rozmowy Egurolla wyjaśnił też, że w przypadku takiej pracy jak jego, telewizja nie jest źródłem utrzymania. Choreograf musi mieć inne dochody, aby zabezpieczyć sobie byt i działać.

- Jak to powiedział kiedyś klasyk, w telewizji się nie zarabia. Zarabia się na telewizji. Nie zarabiam w telewizji. Staram się tworzyć tak swoją drogę zawodową, żeby zarabiać pieniądze gdzie indziej - stwierdził Agustin Egurolla.

Reklama

Jak myślicie, ile naprawdę wynosi jego gaża w programie?