Podobnie jak wiele innych rodzimych gwiazd Edyta Herbuś spędza czas między świętami a Nowym Rokiem w okolicach Zakopanego. Informuje o tym, zamieszczając posty na Instagramie. W publikacji, które dziś pojawiła się na jej profilu, pokazała minisesję zdjęciową wykonaną na szczycie Kasprowego Wierchu. Obserwatorzy jej konta od razu zwrócili uwagę na buty, które miała na stopach. Botki na wysokim obcasie wywołały niemałe poruszenie wśród internautów. Pojawiły się zarzuty o lansowanie się i różne ironiczne komentarze. Tancerka na pewno je czytała, bo np. wyjaśniła komentującym, że nie pokonała drogi na szczyt piechotą, tylko wjechała na niego kolejką. To jednak nie przekonało krytyków.
"Pięknie, tylko trochę obciach z torebunią i w botkach na obcasie w góry, nawet kolejką" - napisała jedna z internautek, a co najmniej kilka innych osób wyraziło troskę o bezpieczeństwo tancerki. Uznali, że takie obuwie po prostu nie nadaje się do jakiegokolwiek chodzenia po górach.
Czy Wy też tak uważacie?